Myślałam dziś, że zgubiłam pierścionek od Poli. Męczyła mnie ta myśl cały dzień. A to tylko i wyłącznie dlatego, że bardzo lubię ribbon ring. Razem rozpoczęliśmy nowy etap w moim życiu. Kolekcjonujemy dobre chwile, przeżywamy przygody. Taki pierścień mocy. Lubię go bardzo. Tak samo jak:
poranne mgły
herbatę z cytryną
opowieści o Nowym Jorku
ciepłe swetry
spacery
jesień
dobre jedzenie
Dopiero jednak od jakiegoś czasu uświadamiam sobie co lubię i co sprawia mi przyjemność. Jest mi z tym dobrze, jest mi dobrze z tym, kim jestem.
Budyń waniliowy z sosem owocowym
1/2 litra mleka
2 nakrętki ekstraktu waniliowego
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1 jajko
1 łyżka cukru
1 łyżka masła
Z podanej ilości mleka odlewamy pół szklanki i w tej ilości rozprowadzamy pozostałe składniki (oprócz masła). Wszystko bardzo dobrze mieszamy. Pozostałe mleko należy zagotować i do gotującego się mleka wlać przygotowaną wcześniej mieszankę. Intensywnie wymieszać, poczekać aż wszystko się ponownie zagotuje i zdjąć z ognia. Dodać masło i dobrze zamieszać.
Przygotować sos - garść owoców (maliny i jagody) wrzucić do garnuszka, zalać odrobiną wody i zasypać 3 łyżeczkami cukru. Gotować do momentu kiedy owoce puszczą sok. Dodać dużą łyżkę ulubionej konfitury. Zredukować. Można też zagęścić mąką ziemniaczaną.
Ciesze się że znów blogujesz! Czytanie Twoich postów to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mnie czytasz! Spotkajmy się!
OdpowiedzUsuń