wtorek, 26 sierpnia 2014

Sad girl. I used to be.





Myślałam dziś, że zgubiłam pierścionek od Poli. Męczyła mnie ta myśl cały dzień. A to tylko i wyłącznie dlatego, że bardzo lubię ribbon ring. Razem rozpoczęliśmy nowy etap w moim życiu. Kolekcjonujemy dobre chwile, przeżywamy przygody. Taki pierścień mocy. Lubię go bardzo. Tak samo jak:
poranne mgły
herbatę z cytryną
opowieści o Nowym Jorku
ciepłe swetry
spacery
jesień
dobre jedzenie

Dopiero jednak od jakiegoś czasu uświadamiam sobie co lubię i co sprawia mi przyjemność. Jest mi z tym dobrze, jest mi dobrze z tym, kim jestem. 





Budyń waniliowy z sosem owocowym

1/2 litra mleka
2 nakrętki ekstraktu waniliowego
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1 jajko
1 łyżka cukru
1 łyżka masła

Z podanej ilości mleka odlewamy pół szklanki i w tej ilości rozprowadzamy pozostałe składniki (oprócz masła). Wszystko bardzo dobrze mieszamy. Pozostałe mleko należy zagotować i do gotującego się mleka wlać przygotowaną wcześniej mieszankę. Intensywnie wymieszać, poczekać aż wszystko się ponownie zagotuje i zdjąć z ognia. Dodać masło i dobrze zamieszać.

Przygotować sos - garść owoców (maliny i jagody) wrzucić do garnuszka, zalać odrobiną wody i zasypać 3 łyżeczkami cukru. Gotować do momentu kiedy owoce puszczą sok. Dodać dużą łyżkę ulubionej konfitury. Zredukować. Można też zagęścić mąką ziemniaczaną.